Merida Mazovia MTB Marathon 17.VI.2012 – Lublin

W piękny czerwcowy weekend Lublin gościł zawodników ścigających się w cyklu Merida Mazovia MTB. Lubelska trasa owiana jest złą sławą po błotnistym maratonie rozegranym przed dwoma laty – tym razem jednak pogoda jest łaskawa  i przez cały weekend na niebie nie pojawiła się ani jedna chmurka. Miasteczko zawodów zlokalizowano nad malowniczym Zalewem Zemborzyckim, co przy letniej pogodzie było strzałem w dziesiątkę. Zarówno zawodnicy po ukończeniu maratonu, jak i osoby towarzyszące mogły skorzystać z kąpieliska.Na zawodników czekała do pokonania interwałowa, albo bardzo szybka trasa. Na odcinkach poprowadzonych leśnymi drogami nie brakowało błota, natomiast większa część trasy wytyczona na otwartej przestrzeni była sucha. Liczne łagodne podjazdy i kilka piaszczystych odcinków sprawiły, że zawodnicy cały czas musieli zachować czujność. Lejący się z nieba żar sprawił, że równie ważne było odpowiednie nawodnienie – niezwykle łatwo można było się odwodnić.

Na dystansie Hobby tradycyjnie świetne wyniki osiągnęli nasi najmłodsi zawodnicy. Na podium stanął Mateusz Cywiński, ale bardzo dobre pozycję zajęli również Alicja Dziurdziak i Tomek Patorski.

Zawodnicy, którzy ścigają się na dystansie MEGA dali z siebie wszystko, co przełożyło się na świetne wyniki. Wśród kobiet bezkonkurencyjna była Ula Luboińska, pewnie wygrywając klasyfikację Open kobiet. Niemniej powodów do zadowolenia mieli również mężczyźni. Świetny wynik osiągnął Damian Kawecki, który został sklasyfikowany na 6 miejscu w kategorii M3 oraz 15 miejscu Open.
„Jedzie mi się cały czas całkiem dobrze. Jestem zadowolony. 15 miejsce Open i 6 w M3 to dobry wynik.”
Bardzo dobry występ zaliczył również Sławek Mazurek, który dojechał do mety na wysokim 12 miejscu w kategorii M3.

Na najdłuższym dystansie GIGA rywalizowało trzech zawodników naszej drużyny. Pokonanie podwójnej pętli o łącznej długości około 90 km przy wysokiej temperaturze nie było łatwe. Na szczęście organizatorzy zadbali o zawodników i zapewnili odpowiednie zaopatrzenie na bufetach. Spośród naszych maratończyków zdecydowanie najlepiej pojechał Roman Abramczyk (9 miejsce w kategorii M3). Metę przekroczyli kolejno Paweł Wilk (15 miejsce w kategorii M3) oraz Tomek Szymański (13 miejsce w kategorii M2), który nie ukrywał niezadowolenia z wyniku.
„Przez długi czas jedziemy dużą grupką. Za rozjazdem zostaje dwóch zawodników z przodu, w tym Paweł, oraz ja na końcu grupki, reszta odbija na MEGA. Zrobiła się dziura. Przez kolejnych kilkanaście kilometrów jadę sam, co kosztuje mnie dużo siły.”

Lubelski maraton, pomimo łatwej i szybkiej trasy dał mocny wycisk wszystkim startującym ze względu na pogodę. Wysoka temperatura oraz czerwcowe słońce w połączeniu z trasą poprowadzoną zdecydowaną większością na otwartej przestrzeni sprawiły, że zawodnicy kończyli rywalizację wyczerpani. Tym bardziej docenili lokalizację miasteczka zawodów nad zalewem.

Wyniki:
HOBBY

6HK1 Alicja Dziurdziak

2HM1 Mateusz Cywiński
4HM1 Tomasz Patorski

MEGA

1K3 Urszula Luboińska

6M3 Damian Kawecki
12M3 Sławomir Mazurek

GIGA

9M3 Roman Abramczyk
15M3 Paweł Wilk
13M2 Tomasz Szymański